- Ta kanapka Was zachwyci - powiedział Brian, który zabrał mojego męża i mnie na śniadanie do Sergio's w Miami. Kiedy kelnerka przyniosła menu, nasz przyjaciel bez chwili wahania zamówił "Cuban sandwich" i kawę z mlekiem. A może zamówił "Elenę Ruth" i sok pomarańczowy. Dokładnie już tego nie pamiętam. Od mojej pierwszej kubańskiej kanapki upłynęło wiele lat, jednak olśnienie jej cudownym smakiem towarzyszy mi za każdym razem, kiedy ją jem. A jem ją często, zarówno w kubańskich knajpkach, jak i we własnym domu. Kluczowym składnikiem tej kanapki jest odpowiednie pieczywo i opiekacz panini. Na Florydzie lekki i miękki "Cuban bread" z mąki, drożdży i smalcu można kupić dosłownie wszędzie (ostatnio nawet widziałam kubańskie buły w Walmarcie). Po sprasowaniu pieczywa z wędliną i serem w opiekaczu, kanapka staje się płaska, rumiana, gorąca i przyjemnie chrupiąca. Coś na kształt polskiej zapiekanki, tyle że w kubańsko-florydzkim wydaniu. Tu chciałam dodać, że to co prawda kubańscy zwijacze cygar, którzy pod koniec XIX w. kursowali między Kubą a Key West, przywieźli ze sobą te sandwiche, jednak dopiero na Florydzie kubańskie kanapki nabrały ostatecznego szlifu.
Kanapka kubańska 1 (Cuban Sandwich)
"Cuban bread" można zastąpić paluchem pszennym lub białym pieczywem tostowym (2 kromki)
2 łyżki masła
1-2 łyżeczki żółtej musztardy
2 cienkie plastry szynki
1 plaster schabu pieczonego
1 plaster żółtego sera szwajcarskiego
1 średni ogórek kiszony pokrojony w plasterki
Kanapka kubańska 2 (Elena Ruth)
"Cuban bread" można zastąpić paluchem pszennym lub białym pieczywem tostowym (2 kromki)
2 łyżeczki masła
2 łyżki serka śmietankowego
1-2 łyżeczki dżemu truskawkowego
2 plastry szynki z indyka
Bułkę przekroić wzdłuż. Obsmarować masłem ze wszystkich stron.
W przypadku kanapki kubańskiej 1: jedną z wewnętrznych części bułki nasmarować musztardą, położyć na niej szynkę, schab, plasterki ogórka, przykryć serem i drugą częścią bułki.
W przypadku kanapki kubańskiej 2, jedną z wewnętrznych części bułki nasmarować serkiem śmietankowym i cienką warstwą dżemu, przykryć szynką i drugą częścią bułki.
Kanapki zapiekać w dobrze rozgrzanym opiekaczu, około 10 minut.
2 komentarze:
Najpierw opadła mi szczęka a potem pociekła ślinka. Obowiązkowo do zrobienia i to jak najszybciej!
www.foodandphoneaddicted.blogspot.com
Dziękuję za cudny komentarz. Zamiast "Cuban bread", którego w Polsce nie ma, polecam puszystą bagietkę, ale taką niezbyt wypieczoną, bo i tak w opiekaczu się zrumieni. Smacznego!
Prześlij komentarz