PRZEPIS NA CRONUTY

I znowu jest o cronucie? Tak, bo od ponad trzech tygodni polowałam na tego kalorycznego killera i wreszcie udało mi się go dorwać. A wszystko zaczęło się od maila od znajomego  z portalu NaWalizkach.com.pl, który poprosił mnie o wysmażenie czegoś podróżniczego dla swoich travelerowiczów. Wpadłam na pomysł, że opiszę Orlando mniej znane. Takie, do którego nie docierają rodziny z Disney'a. Podjechałam do Winter Park, północno-wschodniej dzielnicy miasta, do której zawsze zabieram swoich gości. Muzeum Tiffany'ego, bazar, knajpy, wycieczka łodzią. Przy okazji fotografowania tych miejsc zajrzałam do francuskiej cukierni i odkryłam, że Croissant Gourmet od niedawna ma cronuty, tyle że nazywają się gourssanty (zlepek wyrazów "gourmet" i "croissant") i właśnie przed chwilą zostały wyprzedane. Podjechaliśmy z mężem w następną sobotę. Nie ma. Zajrzeliśmy we wtorek po południu. Już się skończyły. Tydzień temu okazało się, że ktoś przed nami przyszedł i wykupił wszystkie 20 sztuk. Co dalej? Koczować pod cukiernią? Wręczyć właścicielowi łapówkę? W końcu wyprawa po cronuty zakończyła się pełnym sukcesem (o czym zaświadcza zdjęcie poniżej). Ale co będzie następnym razem? Chyba spróbuję wysmażyć ten hybrydowy śniadanio-deser w domu. Chcecie przepis?


Przepis na cronuty pochodzi z portalu FOOD52. Uwaga! Jest dość trudny i czasochłonny. Zamiast kremu waniliowego i lukru proponuję uproszczoną wersję w obtoczce z cukru i cynamonu. Takie właśnie cronuty, przepraszam gourssanty, sprzedaje Coissant Gourmet.

¾ szklanki letniego mleka
1 łyżka suszonych drożdży instant
⅓ szklanki cukru
2 jaja
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
3 ½ szklanki mąki pszennej (podzielić na 3¼ i ¼ szklanki)
1 łyżeczka soli
kostka schłodzonego masła
oleju z pestek winogron (do smażenia)
1 szklanka cukru wymieszana z 2 łyżkami cynamonu do obtoczenia cronutów

W dużej misce wymieszaj mleko z drożdżami. Dodaj cukier, jaja, ekstrakt waniliowy i dobrze wymieszaj. Dodaj sól i jedną szklankę mąki. Dalej mieszaj. Stopniowo wsyp pozostałe 2¼ szklanki mąki. Ciasto zagnieć najpierw robotem kuchennym z hakiem do ciasta przez kilku minut. Gdy będzie odchodzić od miski, przenieś na posypany mąką blat, uformuj kulę i wyrób ręcznie aż ciasto będzie elastyczne. Ciasto zawiń w plastik i włóż w lodówki na pół godziny. W tym czasie ubij ręcznym mikserem masło z ¼ szklanki mąki przez ok. 2 minuty. Schłodzone ciasto rozwałkuj na prostokąt o półcentymetrowej grubości o wymiarach około 33 x 45 cm. Równomiernie rozsmaruj na tym prostokącie masło. Złóż ciasto  na trzy części (Betsy, moja znajoma z Ohio, nakręciła w swojej kuchni filmik, w którym pokazuje jak zawija się i  wałkuje ciasto na croissanty). Zawiń w plastik i znowu odłóż do lodówki na pół godziny. Wyjmij ciasto i ponownie rozwałkój je na prostokąt. Ponownie złóż na trzy części zawsze zaczynając od lewej strony. Zawinięte ciasto schładzaj w lodówce przez kolejne pół godziny. Czynność powtórz jeszcze dwukrotnie - w sumie cztery razy. Ciasto zostaw na noc w lodówce. Następnego dnia rozwałkój ciasto na grubość ok. 2 cm. Wytnij cronuty - powinno wyjść 12 sztuk. Do dobrze rozgrzanego oleju w garnku o grubym dnie wkładaj po kilka cronutów i smaż przez kilka minut z każdej strony na złoty kolor. Usmażone cronuty kładź na ręczniku papierowym, żeby odciekły z tłuszczu, po czym obtaczaj je w cukrze z cynamonem. Jedz ciepłe. Nie czekaj! 

Brak komentarzy: