RANCZERSKI POPROSZĘ!

- French, ranch or Italian? - zapytała się nas kelnerka w Krystal, jednej z najstarszych amerykańskich sieciówek dogodnie usytuowanej przy zjeździe z I-95. Podróżując autostradą międzystanową z Północy na Południe USA czasami ciekawość bierze u mnie górę nad rozsądkiem i wówczas proszę męża, żebyśmy zatrzymali się w przydrożnym fast foodzie. Niektóre z tych przybytków są całkiem ciekawe. Sonic na ten przykład to klasyczny drive-in z lat 50., gdzie jedzenie zamawia się nie wysiadając z samochodu. Po paru minutach śmigający na wrotkach kelner z zamówieniem na tacy podjeżdża do zaparkowanego auta i instaluje tacę na szybie okna. W Waffle House z kolei stoi szafa grająca z piosenkami o...Waffle House. Przytupując w rytm bluegrassowego hitu zatytułowanego "Waffle House Steaks" klienci zajadają się goframi z boczkiem. Wspomniany już Krystal to kolejna ikona kultury amerykańskiej otwarta całą dobę. Restauracja słynie z czystości - nazwa wzięła się z powiedzenia "czysty jak kryształ" - oraz "pups" [szczeniaków], czyli miniaturowych hot dogów i kwadratowych sliders, czyli małych burgerów. Oprócz kanapek, frytek i napojów gazowanych wszystkie te restauracje łączy jeszcze jeden specjał - sos ranczerski. Gęsty, maślankowo-majonezowo-ziołowy "ranch" to ulubieniec Ameryki. Niemal na każdym przyjęciu zajmuje on centralne miejsce na talerzu z surowymi warzywami. Dodaje się go do sałatek, skrzydełek kurczaka, nachos, tacos a nawet pizzy. Sos ten wymyślił Steve Henson we wczesnych latach 50. Zaczął dość skromnie, od serwowania "ranch dressing" gościom, którzy odwiedzali jego rancho "Hidden Valley Ranch" niedaleko Santa Barbara w Kalifornii. Po paru latach Henson otworzył fabrykę z przyprawami w proszku, które wystarczyło dodać do maślanki i majonezu, żeby samemu zrobić ranczerski sos. Dziś Hidden Valley produkuje gotowy sos w butelce, którego nie trzeba już z niczym mieszać i który jest najczęściej konsumowanym sosem po tej stronie oceanu. - To który dressing bierzemy do sałatki?


W Sonic, największej sieci restauracji typu drive-in (ponad 3,5 tys. Soniców obsługuje ok. 3 milionów klientów dziennie), "ranch" serwowany jest do "Ched 'R' Peppers", czyli papryki nadziewanej cheddarem i zrumienionej na głębokim tłuszczu. Zgłodnieliście? Oto przepis na sos ranczerski:

2 łyżki szczypiorku, drobno posiekanego
2 łyżki natki pietruszki, drobno posiekanej
1 szklanka majonezu
½ szklanki kwaśnej śmietany
1 łyżka octu z białego wina
2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
1 ząbek czosnku drobno posiekanego i roztartego z solą
sól, świeżo mielony pieprz
maślanka

Wymieszaj wszystkie składniki oprócz maślanki. Maślankę dolewaj po trochu do uzyskania żądanej konsystencji. Odstaw do lodówki na kilka godzin. Wymieszaj przed podaniem. "Ranch" nadaje się jako dressing do sałaty rzymskiej lub jako dip do pokrojonych warzyw: papryki, selera naciowego, ogórka czy marchewek. Smacznego!

Brak komentarzy: